Tajemnicze plakaty


Czeeeść! 💗
Jak wam idzie driftowanie na lodzie? Przyznam szczerze, że to wielka frajda. Świąteczna wioska była strzałem w dziesiątkę! Nawet nie żałuję, że w Jorvik nie pada śnieg. Nigdy go nie lubiłam.
Uważam, że grafika gry się zawsze psuła i było dużo błędów.

Ale właściwie - dlaczego go nie ma? Otóż za tydzień, dwa lub trzy odwiedzimy Mistfall. Grafika jest tam cudowna, wyróżnia się spośród innych miejsc w grze. Aby dodać tam śnieg, trzeba stworzyć wiele nowych plików. Stare wzory (np. do drzew lub krzewów) nie zadziałają w tym miejscu. Poza tym - każdy teren ma swój urok, a w śniegu tego wszystkiego nie widać. Co zrobiłyby zimą cudowne motyle i świetliki?


Pewnie wszystkich z was ciekawią te tajemnicze plakaty.
Postanowiłam znaleźć je wszystkie i dowiedzieć się, co oznaczają. Na pierwszy rzut oka jest to butelka wody. Można to wywnioskować z samego podpisu - "go water!". Ale tak naprawdę - jakim cudem woda, zwyczajna woda, może być napojem energetycznym? Coś tu nie gra. Z początku uznałam, że dodadzą kolejne, krótkie zadanka, które tego dotyczą. Ale, ale! Musimy przyjrzeć się uważnie. Widzicie listki pod butelką? Są niemal identyczne, jak te z Mistfall! Myślę, że może mieć to coś wspólnego, ale nic nie obiecuję. Dla porównania poniżej wstawię zdjęcie. 

Plakaty rozwieszone są w Forcie Pinta, Upadku Gubernatora i w centrum handlowym. Patrząc na mapę - Fort Pinta jest naprzeciw Mistfall, a Upadek Gubernatora i centrum tuż obok niego. Jest to kolejny dowód. Ale kto mógłby rozwiesić te plakaty? I co ma to wspólnego ze strażnikami kwarantanny? No a zwłaszcza z terenem pełnym zwierząt i lasów...
Myślicie, że to sprawa Dark Core lub G.E.D?





W lodziarni u Leonarda jest ich naprawdę dużo. Stoją tuż za ladą.
Zdziwiła mnie jeszcze jedna rzecz. Czy była wcześniej? Nie wiem. Po lewej stronie leży kalkulator i jakieś inne urządzenie. Po kliknięciu na nie, możemy zobaczyć menu tutejszej kawiarni. Co ciekawe, na dole jest mały dopisek - "Jesteś prawdziwą gwiazdą? To obniż wszystkie ceny o połowę!". Haahhh... no cóż. Zapłacenie 45 szylingów za trzy gałki lodów jest niewyobrażalne, a jakoś nigdy nie zwróciłam na to szczególnej uwagi. Myślałam, że kosztują tyle, co inne desery...



Myślicie, że Mistfall zobaczymy już dziś czy raczej za jakiś czas?
Oczywiście pierwsza opcja jest bardziej zadawalająca, ale w Forcie Pinta zwolniło się miejsce na jednego z kucyków Connemara!

Do zobaczenia! 😊

Komentarze

  1. Widziałaś już nowe wejście do mistfall strzeżone przez pracowników dark core. Nie da się tam wejść, ponieważ według nich strefa ta jest niebezpieczna. Musi to miec coś wspólnego z nowym napojem energetycznym, skoro wszystkie te elementy pojawiają się w tym samym/przybliżonym czasie, przed otwarciem terenu. Może te liście to składnik napoju, gdyż pojawiły się na plakacie? Haha, i pewnie jeszcze prowadzą nielegalną wycinkę tych liści, coś się nie udało i miejsce to stało się niebezpieczną strefą. W dodatku próbują to ukryć.

    Wiem, że to co napisałam musi bardzo odbiegać od prawdy, bo nie mamy żadnych dowodów xDD ale nie przejmuj się moją paplaniną. Mimo wszystko uważam to za prawdopodobne.

    Nie mogę się tego wszystkiego doczekać, a bardziej niż zobaczenie mistfall cieszy mnie rozwinięcie wątku z dc. Tylko jednym się martwię - już na zajawkach epony widzieliśmy zdjęcia z biura dark core, a ostatecznie to miejsce nigdy nie powstało/nie zostało otwarte dla graczy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz